1

Korzystam ze znaku towarowego „Drzwi do lasu” dzięki uprzejmości Pani Bogumiły Zdanowicz, prowadzącej działalność w zakresie wytwarzania biżuterii.

2

Zapraszam do zapoznania się z jej twórczością pod adresami:

4

Witam serdecznie. Jeśli serfując w sieci trafiłaś właśnie tu, to znaczy, że jak ja interesujesz się frywolitką i koralikami. Jeśli jesteś zainteresowany/a zostaw ślad w komentarzach. Zapraszam do bezpośredniego kontaktu ze mną: zgraynka@gmail.com.

sobota, 4 lutego 2012

takie tam

Pojechałyśmy w czasie ferii szukać zimy. Zima całkiem niedaleko była , taka prawdziwa, mroźna i śnieżna.




Robótkowo  cieniutko, troszkę serwetka Renulkowa podrosła


Oraz wisior serduchowy popełniłam. Nawet ciekawie się prezentuje.





10 komentarzy:

  1. A gdzie jest taka piękna zima?? Cudowne widoki :) Piękny wisior zrobiłaś!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Matko jak pięknie!!! Skojarzyło mi się ze Strzelińcem, ale gdziekolwiek jesteś macie cudnie.Wisior bardzo pomysłowy,a serwetka robi wrażenie .

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze Ci się skojarzyła, Szczeliniec Wielki zimą Elu. Pięknieeeee było .......

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna zima! A wisior rewelacyjny.

    OdpowiedzUsuń
  5. O proszę! A miałam właśnie pytać, czy to Szczeliniec!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie! My w Puszczy też mamy takie niesamowite widoki. Aż serce ściska.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne widoki! Można tylko pozazdrościć takich pięknych wakacji :)
    Wisior serduszkowy jest śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  8. niesamowite zdjęcia! ostatnio też byłam w górach i uwielbiam wchodzić między ośnieżone drzewa i jodły, człowiek czuje się jak w bajkowym świecie :) bardzo ciekawy wisior serduchowy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś niesamowitego , to drugie zdjęcie z mostem REWELACJA .Jeżeli o serwetki zawsze podziwiam frywolitkowe cuda .

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :))) Jest dla mnie najpiękniejszym wyróżnieniem :)))