Nie zawsze wszystko wychodzi, czasem kolorystyka , czasem wzór w całości nie wygląda ładnie, lub niezauważony błąd szpeci ....a czasem coś co wydawało się że będzie super, jest delikatnie mówiąc przeciętne.
Ostatnio mam taki czas że tworzę do pudełka i nie kończę ....niewiele mi wychodzi . Na załączonym obrazku dwa ostatnie takie buble.
Kolejna też do pudełka, choć z wzoru i kolorystyki jestem zadowolona, ale......... na dziecięca rączkę uszyłam :-)
Będzie powtórka z rozrywki bo bardzo mi się podoba i mam na nią ogromną ochotę.
O jaka szkoda....
OdpowiedzUsuńOoo, takich zaczętych rzeczy też mam dużo, pojedynczych kolczyków, bo to jednak nie to, nieskończonych haftów, bo gdzieś się pomyliłam i nie miałam siły pruć, karki, które na żywo wyglądają o wiele gorzej niż w głowie... Taka już uroda rękodzieła :D
OdpowiedzUsuń