czwartek, 6 września 2018

Komplecik frywolitkowy

Coś co powstało i zaraz zniknęło. Nitka madeira metalizowana , kamyczek sama nie wiem co. Oplot z kółeczek i łuczków, bez schematu, ot radosna twórczość.Wygląda pięknie do małej czarnej.
Zdjęcie nieciekawe, robione w nocy na szybko, dla uwiecznienia.

 

1 komentarz:

  1. Czasem takie prace, bez schematu, są najlepsze. Wisiorek fajnie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :))) Jest dla mnie najpiękniejszym wyróżnieniem :)))