Bransoletka ankars
Kolejna bransoletka frywolitkowa, którą zrobiłam ją na podstawie filmu na youtube. Tak wygląda moja wersja kolorystyczna, ze szmaragdowymi koralikami na bogato, w realu cudna. Pierwsza taką zrobiłam bez koralików, ale spodobała się mojej kićce i zniknęła. Normalnie mam kocicę złodziejkę. Jak ją znajdę to obfocę. ( bransoletkę nie kocicę) Nawet bardzo nie szukam, bo nie jest to pierwsza kradzież kiciuli, uwielbia nitki, a jak coś ściągnie, upycha w szczelinach i dziurach. Zawsze robiłam taka biżuterię , którą sama chciałabym założyć, taka bogata mi się nie podobała. Ale z czasem człowiek się zmienia i to jest fajne. Czy z frywolitką ankars zaprzyjaźnię się na dłużej , zobaczę....
Bardzo ładne zestawienie :) Moja kiciula też uwielbia mi przeszkadzać ;)
OdpowiedzUsuńCudna jest. Uwielbiam jak jest tak na bogato, ale nie robię z dużą ilością koralików, bo mnie wkurza nawlekanie i przesuwanie ich na czółenku.
OdpowiedzUsuńBransoleta w sam raz do codziennej kreacji :).
OdpowiedzUsuń