poniedziałek, 18 lutego 2013

PISANKI FRYWOLITKOWE

Jajec ciąg dalszy........






3 komentarze:

  1. Ha! Na jakąś minioną już Wielkanoc też zrobiłam tę pisankę z motylkiem :) I całkiem możliwe, że z tego samego kordonka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. zapatrzyłam się na te cudne jajka,sama musze odgrzebać swoje wzorki

    OdpowiedzUsuń
  3. Frywolitki to moje marzenie. Muszę się ich kiedyś nauczyć.
    A te kolorowe pisanki - fantastyczne.
    Pozdrawiam i zapraszam. Ola.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :))) Jest dla mnie najpiękniejszym wyróżnieniem :)))