Serdecznie witam w nowym roku. Tak niechcący, nie wiadomo kiedy wyszło mi 3 lata blogowania. No... tak dokładnie to 3 lata z ogonkiem ;-)Zachwyciły mnie bransoletki Ani z dziergadła.... Postanowiłam nauczyć się ściegu herrigbone. Ścieg który wydawał mi się strasznie trudny okazał się całkiem przystępny. Tak to jest, że wszystko co nieznane wydaje się trudne i niezrozumiałe. Zapięcie wyszyte z koralików może za ozdóbkę robić. Bransoletkę na rozdawajkę przeznaczam . Do końca candy troszkę czasu jest więc jeszcze coś wydziergam , aby niespodzianke jakąś dołożyć .
Teraz zasady
Wystarczy
-napisać komentarz pod tym postem
-dodać poniższy baner lub link do tego posta na swoim blogu/facebooku/czymkolwiek, niech wieść się szerzy !
-poczekać na losowanie 26 stycznia
chyba pierwsza:) moze wkoncu dopisze mi szczescie
OdpowiedzUsuńto cudo może będzie moje.............
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy bloga :) Z przyjemnością i ja spróbuję szczęścia :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńprześliczna bransoleta!!!!!!!!!!!!!! Oj oby się udało wygrać takie cudeńko na Nowy Rok. Gratuluję 3 latek i życzę kolejnych owocnych w ciekawe posty i piękne robótki!!!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje rocznicowe :) i ja chętnie zapisze się na tę zabawę :) banerek umieszczony na moim blogu: http://zaczarowanypapier.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŻyczę dalszej owocnej pracy twórczej i oczywiście owocnego blogowania
OdpowiedzUsuńgratuluję kolejnej rocznicy :) z miłą chęcią zapisuję się do zabawy i jednocześnie zapraszam do mojej :)
OdpowiedzUsuńTo i ja ustawiam się w kolejce :) i życzę kolejnych tak pracowitych lat :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
zgłaszam się i gratuluję rocznicy
OdpowiedzUsuńGratuluję trzech lat blogowania :-)
OdpowiedzUsuńZapisuję się.
3 lata to dużo , gratuluję, zapisuję się się do Twojej zabawy piękna ta bransoletka. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńCudna jest ta bransoletka, więc z wielką przyjemnością zgłaszam się do zabawy :) Banerek na blogu lacusie.blogspot.com
OdpowiedzUsuńI ja stanę w kolejce, bo bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńO, to ja też bym chciała - bo nie dość, że bransoletka piękna, to ja człowiek niekoralikujący jestem :)
OdpowiedzUsuńBanerek powieszony na blog.sowiarnia.pl
I oczywiście gratuluję rocznicy - 3 lata to już szmat czasu :)
Ja również marzę o nauczeniu się ściegu herrigbone - "przyglądałam" się ostatnio kursowi. Muszę w końcu spróbować, bo mi się tak "uplecione" nośniki do wisiorów podobają.
OdpowiedzUsuńFantastyczna bransoletka - z wielką nadzieją o niej pomarzę .
Baner na blogu http://terenias.blogspot.com/
Pozdrawiam cieplutko.
skoro można to się zapisuję :D
OdpowiedzUsuńGratuluję 3 rocznicy:)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością wezmę udział w zabawie:)