Ostatnio szaleję z szydełkiem, a oto igłą malowana fala, z tych do końca wreszcie doprowadzonych projektów.
Koraliki TOHO 110 Transparent-Rainbow Teal; 80 Higer-Metalic-Dragonity; Magatma 3 mm Higer-Metalic-Dragonity
Bransoletka długo leżała bo zapięcia nie mogłam do niej dopasować, w rezultacie zapięcie stworzyłam sama. Do bransoletki do kompletu pierścionek powstał.
Jeszcze jedna już tu pokazywana, do której końcówki doszyłam.
Obie wolne.
jestem nimi zauroczona
OdpowiedzUsuńObydwie bransoletki są piękne, ale ta turkusowa fala po prostu mnie zachwyciła. Pięknie tworzysz z koralików :) Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie u mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://daquerreblog.blogspot.com/2013/06/drugie-rozdanie.html
Och ta turkusowa po prostu prześliczna. Nie mogę się napatrzyć. Bardzooryginalny wzór.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam