Drugi dzień wakacji, dziś rano moje dziecię na kolonie wyprawiłam, a sama odpoczywam i..............
Co nie co wykończyłam końcówkami, jest to część pracy którą najmniej lubię,wolę pleść koraliki. Więc w kolejności przypadkowej, pierwsza się wcisnęła nakrapiana :-)
6 koralików w rzędzie sekwencja 3a1b; koraliki TOHO 80 Opaque-Frosted Jet i Silver-Lined Crystal
Co nie co wykończyłam końcówkami, jest to część pracy którą najmniej lubię,wolę pleść koraliki. Więc w kolejności przypadkowej, pierwsza się wcisnęła nakrapiana :-)
6 koralików w rzędzie sekwencja 3a1b; koraliki TOHO 80 Opaque-Frosted Jet i Silver-Lined Crystal
Bransoletka i bralok do komórki w odcieniach brudnego różu. Koraliko TOHO Round 110 Opaque-Lustered Lavender i Opalique-Frosted Lavender; 6 koralików sekwencja 4a2b
kolejna też z TOHO80 ale koraliki są owalne i okrągłe, sekwencja 2a2b2c na 6 koralików
Cudne!! Tak mnie inspirują czyjeś wyroby biżuteryjno-makramowo-koralikowe, że powoli sama się przygotowuję do działania w tym przedmiocie. Serdecznie pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo właśnie jak Karolina - nabieram chęci i przygotowuję się teoretycznie podglądając innych :) Śliczna ta czarna w srebrne kropki - przypomina mi gwiazdy na niebie. Komplecik w brudnym różu też świetny!
OdpowiedzUsuńPiękne :) Ja osobiście uwielbiam te kręciołki - one mają taki swój niesamowity urok :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Wszystkie ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są Twoje bransoletki- brudny róż jest moim faworytem. A to połączenie różnych faktur- Super!
OdpowiedzUsuńtych gwiazdek to ja sie chyba nigdy nie nauczę:((( Twoje są piekne!!!!!
OdpowiedzUsuń