sobota, 4 czerwca 2011

bukiet z kuponów lotka

Idę na wesele, młodzi prosili o kupony  lotka zamiast kwiatów . Tylko  mi dziwnie  bez kwiatów , więc i kupony (wedle życzenia młodych) i  bukiet i jeden frywolitkowy kwiatek :)
Zrobienie takiego bukietu okazało się dla mnie  nie takie proste, ile ja $%#)@! narzucałam , zanim w jedną całość to wszystko złożyłam.





Dziś jeszcze kończyłam frywolitkową biżuterię, którą na tą okazję  zakładam, ale o tym następnym razem.

4 komentarze:

  1. ale efekt bombowy a jak jeszcze sie okaże, że tam kilka milionów jest to już w ogóle rewelacja :D super bukiet :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bukiet rzeczywiście awangardowy :))) ale muszę przyznać, że mi się podoba :))) ta frywolitka to jak wisienka na torcie ;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie moje synowskie zastanawiało się ile też młodzi z kuponów zgarną :)))
    Bukiecik faktycznie wyglądał fajnie, pomimo nerwów które mnie kosztował , przy tym coś innego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bukiecik bardzo oryginalny i oby przyniósł im szczęście.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :))) Jest dla mnie najpiękniejszym wyróżnieniem :)))